Zioła doniczkowe

Miłośnicy ogrodnictwa uwielbiają testować coraz to nowe uprawy, ale trzeba przyznać, że znacząca większość osób zaczyna od uprawy ziół, bo jest ona bez wątpienia najłatwiejsza i wcale nie należy posiadać większych kwalifikacji, by uprawiać zioła. Trudna może być uprawa od nasion, bo wówczas musimy zaopatrzyć się w nasiona i bez wątpienia wysiewać je w najlepszym terminie, a to może stanowić problem, szczególnie dla osób, które mają ciemne mieszkania i którym brakuje miejsca na parapetach. Z kolei osoby, które mają sposobność utworzenia odpowiednich warunków dla tych nasiona, mogą przygotowywać rozsadę.

Jeśli takiej sposobów nie ma, można zakupić gotowe sadzonki. Na przykład szczypiorek w doniczce rośnie doskonale i wcale nie powinno się mu zapewniać dobrych warunków. Wystarczy mu uniwersalna pr� �chnicza ziemia i oczywiście systematyczne podlewanie, szczególnie w gorące dni. Taki szczypiorek może rosnąć na parapecie albo na tarasie czy na balkonie, niemniej jednak można go również wysadzić do ogrodu czy na działkę. Najwięcej osób doniczkowe zioła uprawia w swoich kuchniach. Przykładowo oregano w doniczce bardzo mocno się rozrasta, zatem dla całej rodziny wystarczy zaledwie jedna sadzonka. Nie należy mieć ich sporo, bo jeśli będziemy systematycznie skracać oregano, ono zacznie się rozrastać, a to umożliwi nam zyskać większą masę listków, które później będziemy obrywać. Zasada przycinania obowiązuje właściwie w sytuacji wszystkich ziół. Jeżeli je skracamy, stają się gęstsze i jedna sadzonka pozwoli nam zyskać wystarczającą ilość nawet na cały rok użytkowania.
Źródło: szczaw w doniczce.